"Nieprzespana noc"
Czyli wrednych kotów ciąg dalszy.
Co może mieć kot do nieprzespanej nocy ? Otóż pisałem już kiedyś o kotach bardziej ogólnikowo, ale dziś się skupie na jednym kocie, będzie to mój kot a raczej kotka.
Mój kot to denerwujące, przeszkadzające i nie dające spać stworzenie.
Opowiem teraz historie sprzed 2 dni:
Jest noc jak to bywa śpię nie było by w tym nic dziwnego gdyby nie fakt ze przebudziłem się słysząc skrobanie i pukanie do okna, wiedziałem już co się święci gdyż zdarza się to prawie codziennie. Kotka nauczyła się pukać do okna żeby ją wpuścić do domu, ale czemu puka tylko do mojego okna ?!
I co działo się dalej? No niestety musiałem wstać i ją wpuścić ! Pech chciał że zaraz po tym zaczął mnie boleć brzuch i nie mogłem spać ! Czyja to wina ? Oczywiście kotki ! Gdyby nie ona pewnie spał bym spokojnie do samego rana, a przede wszystkim wyspał bym się.
Nawet pisząc ten post kotka skrobie po drzwiach do mojego pokoju żebym ją "wpuścił ".
Słowo wpuścił jest celowo w cudzysłowie ponieważ mimo że otworze drzwi kotka i tak nie wejdzie do pokoju tylko będzie patrzeć na mnie jak na "debila" po czym sobie pójdzie.
Boże co za kot ! A Wy macie koty ? Może też was denerwują podzielcie się tym w komentarzach
Poniżej zdjęcia mojego kota !